W hotelu na ulicy Rauðarárstígur w Reykjaviku, który został przystosowany dla osób, które muszą przebywać w izolacji z powodu infekcji koronawirusem, jest obecnie rekordowa liczba chorych.
Hotel przyjmuje wszystkich tych, którzy z powodu COVID-19 nie mogą przechodzić izolacji w swoim domu.
Gylfi Þór Þorsteinsson, dyrektor zarządzający hotelem, mówi, że rekordową liczbę osób aktualnie przebywających w hotelu można wyjaśnić różnymi przyczynami.
„Między innymi w tej fali zakażeń jest wielu młodych ludzi, którzy mieszkają z innymi osobami w swoim wieku. Wynajmują mieszkania, w których może mieszkać cztery lub pięć osób. Mamy ludzi z zagranicy, którzy muszą być blisko oddziału Covid [w Landspítali]. Mamy młode matki, które mogą mieć trudności z pozostaniem w domu ze swoimi małymi dziećmi. Mamy tu różne „kwiaty” - powiedział Gylfi w wieczornych wiadomościach na żywo ze Stöð 2.
„Po przerwie, jednego dnia ponownie się otworzyliśmy i musimy pozostać otwarci przez jakiś czas. Obecnie mamy 63 gości i niestety ich liczba tylko rośnie” komentował Gylfi dodając, że hotel jest przepełniony ludźmi.
Przyznał także, że obecnie w hotelu mogłoby być więcej personelu, który zajmuje się gośćmi.
„Jest nas siedmiu. To nie wystarczy. Reklamowaliśmy, że poszukujemy pracowników na stronie Alfreð. Potrzebujemy ludzi i mamy tylko nadzieję, że ktoś zechce z nami pracować” mówił Gylfi, zachęcając ludzi do składania wniosków o pracę w hotelu.